Wyszukaj
Wabi sabi to trend, a raczej filozofia mocno łącząca się z nurtem „zero waste” czyli niemarnowania i stanowi odpowiedź na nadmierny konsumpcjonizm. Stawia na autentyczność i podkreśla, że piękno nie musi być idealne. Dlatego w wabi sabi do produkcji mebli wykorzystuje się drewno z odzysku, przy zachowaniu jego leciwego wybarwienia czy śladów użytkowania. Jednocześnie wabi sabi to renesans starych mebli, przedmiotów z duszą, które odnawiane są minimalnie, aby zachować swój oryginalny charakter, ale też stanowić pamiątkę po dawnych użytkownikach, łącznie z mnimalnymi uszkodzeniami, które dodają meblom autentyczności. Wabi sabi to styl eklektyczny – z elementami kolonialnymi, loftowymi czy retro. To styl sentymentalny i przytulny. Wykorzystywana w nim kolorystyka to ciemne drewno i kolory ziemi a więc ochry, rdze i piaski. Jak prezentuje się ten styl – zobaczcie na zdjęciach. Wykorzystaliśmy kolekcje Karakorum i Ekostyl.
Naturalne drewno, pieczołowicie przycięte, wypolerowane, z podkreśleniem barwy i słojów tworzywa to propozycja w domku nr 2. Meble drewniane zawsze będą w modzie natomiast to, co decyduje o tym, czy mebel zachwyca – to oczywiście szczegóły projektowe. Sylwia Gulewicz-Wysocka wybrała kolekcję mebli gabinetowych – jakże na czasie – bo zmienia się paradygmat pracy, częściej pracujemy z domu, a praca zdalna jest normą już w wielu firmach. Meble lekkie, po skandynawsku proste – ale uwaga – z miękkimi, zaokrąglonymi elementami, odbiegającymi od surowej stylistyki scandi. Biurko dębowe z kolekcji Maven, naszego nowego najemcy, to połączenie praktyczności i estetyki. Zaokrąglony fragment z szufladą, ładnie wkomponowana w blat listwa-organizer na przybory, ciekawe zestawienie lekkich nóżek i przeciwległej podstawy oraz staranne wykończenie tworzą elegancką całość. Dopełnieniem kolekcji są komody, regał i fotele – wszystkie w eleganckiej, naturalnej kolorystyce. I – oczywiście – z zapewnieniem zasad ergonomii koniecznych przy pracy biurowej. Ta kolekcja znakomicie sprawdzi się zarówno w klimatach scandi czy industrial, ale też – ze względu na wykorzystane drewno i miękkie wykończenie – w stylu nowoczesnym, a nawet – w połączeniu z welwetowym fotelem – w aranżacji klasycznej.
Przewrotny modern czyli ostatni domek to aranżacja klasyczna acz przytulna dzięki kolekcji welwetowej SofaRoom, także naszego nowego najemcy. Przekora tkwi w kilku ciekawych rozwiązaniach tej aranżacji. Po pierwsze sporo w niej elementów geometrycznych (zwróćcie uwagę na stożkową lampę Rayo czy okrągły pleciony dywan Livingroom). Po drugie ciekawe jest zestawienie soczystej żółci mebli wypoczynkowych z soczystym szmaragdem tapety i czarnymi elementami wykończeniowymi – tworzy ono kompozycję elegancką i nieoczywistą zarazem. Zamiast klasycznego stolika kawowego Sylwia Gulewicz-Wysocka wykorzystała komplet małych metalowych stolików, które uzupełniają geometryczny look. W aranżacji elementów metalowych jest sporo: widzimy masywne wykończenie nogi komody i witryny, metalowe podstawy lamp czy lampę-kwietnik. Całość aranżacji jest nowoczesna, a jednocześnie przytulna.
Za zdjęcia dziękujemy Panu Andrzejowi Rajczakowskiemu
Zbliżające się święta to idealny moment na zastrzyk gotówki 💸😀 Wystarczy, że weźmiecie udział w naszym konkursie, którego zasady są bardzo proste:
Do wygrania nawet 1500 zł i to wy zdecydujecie na co wydacie te pieniądze: remont, prezenty, wyjazd. Zapraszamy! 🎉
Szczegóły konkursu: tutaj