Wyszukaj

Domowa chromoterapia czyli przeganiamy szarości zza okna i z duszy

Inspiracje

Psychologia barwy to dziedzina szeroko wykorzystywana we wzornictwie, bo nie od dziś wiadomo, że kolory wpływają na nasze samopoczucie. Zwłaszcza jeśli jesteśmy wystawieni na ich działanie przez dłuższy czas, a dotyczy to także mieszkania. I kiedy dopada nas jesienno-zimowa szarówka, więcej czasu spędzamy w domu i często zauważamy, że otaczające nas przedmioty, ich kształt a przede wszystkim kolorystyka mogą wpływać na nasz nastrój.

Zwróćcie uwagę, że w naszych mieszkaniach przeważają kolory ziemi, beże, szarości i mimo, że są to kolory bezpieczne, kojące i eleganckie – to także nieco monotonne. A monotonia to ostatnie, czego nam trzeba, zwłaszcza gdy światła za oknem ciągle za mało.

Dlatego polecamy receptę naszej „pani doktor” Sylwii Gulewicz-Wysockiej, która proponuje nam aplikacje soczystych kolorów w  nowoczesnych aranżacjach dla potrzebujących oraz złociste beże (uwaga w ciepłym odcieniu) dla  tęskniących za balijskim słońcem – tradycjonalistów.

 

Mocny akord – czyli czerwone wino i welwet

Wariantów kultowej sofy Chesterfield jest wiele, ta- firmy Swalen Swarzędz Oxford – ma dwie niezaprzeczalne zalety- piękny kolor wina i rozkoszną miękkość welwetu. Jako że jest masywna, o klasycznej linii i intensywnej barwie, powinna mieć monopol na zagospodarowanie czerwieni. Więcej elementów  tym kolorze  przytłoczy pomieszczenie i, jako że jest to kolor pobudzenia, energii, ale i agresji, nie przesadzajmy  z nim:)

Nasza architekt wnętrz połączyła Oxford z wyciętym z pnia stolikiem (salon Wood Interior) i łagodzącą kolorystycznie komodą z firmy Rena w oliwkowym kolorze oraz zieloną tapetą w abstrakcyjny wzór. Aranżacji dopełniają lampy z salonu Rayo, rośliny doniczkowe z salonu Parapet. Rośliny i doniczki oraz sympatyczny drewniany flaming z salonu Wood Interior.

Całość ma wymiar klasyczny ale z „pazurem” w postaci nieregularnego stolika kawowego. Efekt oceńcie na zdjęciu a najlepiej w naszej galerii na parterze, w domkach aranżacyjnych.

Wariacje na dwa tony: oranżowy i morski

W kolejnym domku aranżacyjnym dominują dwa dopełniające się kolory: chłodny morski i rdzawo-pomarańczowy w ujęciu klasycznym.

Pomarańczową plamę narożnika Ibisco (salon Corner Sofa) równoważą piękne niebieskie lampy i dekoracje z salonu Kler, idealnie komponujące się z zaokrąglonymi kształtami narożnika i okrągłych stolików z salonu Livingroom. Tę obłość przełamuje piękna komoda Gaya(salon Livingroom)z półkami na wino z bogato zdobionym frontem. Aranżację uzupełnia lustro, także  z salonu Livingroom.

Proponowana przez Sylwię Gulewicz-Wysocką aranżacja jest nowoczesna,  ale klasyczna, z uroczym przełamaniem w postaci komody w stylu boho.

A kto wybierze beże?

Ostatnia aranżacja to pochwała ciepłych odcieni beżu, karmelu pieszczących zmysły niczym capuccino z pianką o poranku. Całość aranżacji jest ciepła, przytulna ale nie nudna:)

Podstawę wyposażenia wyznacza trio: sofa  stylizowana na chesterfielda z salonu Gala Collezione, podwójny stolik Wood Interior oraz bufet z salonu Maven z pięknym frontem wykonanym z drewna ryflowanego w różnych odcieniach. Lampy i dekoracje pochodzą z salonu Vox a lustro – z Livingroom. Na ścianie żaluzja z salonu Perfecta dobrze sprawdza się, jako nietypowa.. dekoracja uzupełniająca przytulny look całości.

 

 

Zdjęcia: Andrzej Rajczakowski